We Francji były zamachy, w Niemczech molestowanie kobiet. Jaki będzie ciąg dalszy "działalności" imigrantów "ubogacających" europejską kulturę?
Polityka wpuszczania do Europy imigrantów to poważny polityczny problem dla władz UE, które zachowują się tak jakby ignorowały merytoryczną krytykę w tej kwestii. Ale ignorowanie tej krytyki i odkładanie w czasie podejmowania decyzji tylko spotęguje ten problem. W związku z tym jeżeli Europę zalewać będą kolejne fale imigrantów z krajów Bliskiego Wschodu a szczególnie z Afryki, w tym głównie ludność muzułmańska nie mająca zamiaru asymilować się, przystosowywać się do kultury, zwyczajów i religii katolickiej czyli jak na razie dominującej w chociaż niektórych krajach Europy to w "niedługim czasie" 10-30 lat w Europie prawdopodobnie w ten sposób wygenerowane zostaną idealne warunki do powstania rozwoju ideologii nawiązującej do już nie tylko do narodowych wartości ale być może także do silnego rozwoju nowej wersji, odmiany czegoś co określa się mianem ideologii neo-nazistowskiej. Realne zagrożenie polegałoby na tym, że te niebezpieczne ruchy społeczne mogłyby się stać dominującymi politycznie organizacjami, w tym opcjami politycznymi w parlamentach wielu krajów i w końcu być może także w Parlamencie Europejskim w drodze demokratycznych wyborów, czyli to czego obawiają się ... pseudo liberalne struktury władzy w UE. W ten sposób to przed czym Europa miała się bronić tworząc UE jednak może zaistnieć jako efekt krótkowzroczności obecnej polityki władz UE. W ten sposób paradoksalnie władze UE mogą stworzyć idealne warunki do urealnienia się w przyszłości tych dramatycznych, katastroficznych wizji mentalnie upadającej Europy. To nie biedna Afryka powinna kolonizować Europę tylko odwrotnie, bogata Europa powinna współtworzyć postęp gospodarczy w Afryce, ale najpierw musi się stać tą bogatą ekonomicznie. To co się dzieje ewidentnie oznacza słabość gospodarczą, polityczną, ideową, mentalną... Europy. Utworzenie w Europie Unii Europejskiej niewiele pomogło w ograniczaniu tych słabości. Pojawia się więc pytanie: Czy ta słabość gospodarcza, polityczna i mentalna jest nieodłącznym atrybutem bardziej Europy czy jednak już Unii Europejskiej?
dr Dariusz Prokopowicz
www.facebook.com/DariuszProkopowicz111
http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/509774,niemieckie-media-pisza-o-sylwestrowych-atakach-imigrantow-na-kobiety.html